L.I.P.S.

Makijaż jest nieodłącznym elementem mojego codziennego wizerunku. Bez makijażu wychodzę tylko rano na spacer z psem :) Dzięki makijażowi czuję się zadbana i atrakcyjna, bez niego mam ochotę schować głowę w piasek ;) 

W moim makijażu najważniejsze są usta - to one nadają charakteru i upiększają lico. Na codzień maluję je błyszczykami w delikatnych odcieniach beżu, jasnego brązu i ciepłego różu. Kontur ust zanaczam kredką w odpowiednim kolorze dobranym do błyszczyka. Czasami mam ochotę na wyraziste podkreślenie warg - wtedy używam kolorów zdecydowanych np. pomarańczowego, fuksji. 

Błyszczyki mają zwykle lekką konsystencję i nie zabarwiają trwale ust, dlatego często je zjadamy. Do wykonania wyrazistego malunku ust używam flamastrów - barwią usta trwale (polecam flamastry z Bell, nie polecam z Astor'a). Nie przepadam za szminkami.

By usta ładnie przyjmowały nakładane na nie kolorki, były gładkie i dobrze ukrwione często masuję je szczoteczką do zębów. Do pielęgnacji ust używam masełek nivea - są fenomenalne. 








2 komentarze:

  1. również kupiłam masełko nivea - ale waniliowe. ładnie pachnie i dobrze nawilża. swoje zakupiłam w rossmannie. duży plus za zmienione kolory w tle! są śliczne ;) J.

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję :) zmiany są porzebne - zresztą wiesz ...

    OdpowiedzUsuń

Byłeś ? Zobaczyłeś ? Skomentuj ! :)