Mój sobotni, casualowy look "sponsorują" wczorajsze nabytki - spodnie & balerinki :)
Bardzo lubię zakupy w Tesco - właściwie tylko te "ciuchowe" - marka F&F oferuje ubrania zgodne z najnowszymi trendami, dobre gatunkowo, w przystępnych cenach. Wczoraj zauważyłam też kilka ciuchów marki Cherokee, która na jakiś czas opuściła Tesco. Za Cherokee nie przepadam - mają ubrania w kowbojskim stylu, a to zupełnie nie moje klimaty ...
marynarka - marks&spencer (sh)
bluzka - orsay
spodnie - f&f
baleriny - f&f
torebka - warehouse
naszyjnik - naw yorker
bransoletka - h&m
okulary - z bierdonki :)
Przyjemnej soboty !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Byłeś ? Zobaczyłeś ? Skomentuj ! :)