Kot w butach

Dawno, dawno temu ... bardzo często ubierałam się w kolor czerwony :) W czasach studenckich dysponowałam dużą ilością ciuchów i dodatków w tym kolorze - skórzany płaszcz, kilka par butów, nawet oprawki okularów. Miałam chyba wtedy potrzebę zaistnienia i zwrócenia na siebie uwagi ( młodość ma swoje prawa ...), a nie od dziś wiadomo, że barwa czerwona to kolor przykuwający ową uwagę ;) Teraz  garderoba statecznej żony po trzydziestce jest bardziej stonowana ;)
Dzisiaj sięgnęłam jednak do lamusa - czerwona tunika i zamszowe botki sprawiły, że poczułam się o kilka lat młodsza ...

blezer - camaieu
tunika - h&m
getry- new yorker
botki - venezia
torebka - nn
naszyjnik - mohito
kolczyki - carla
pierścionki - h&m















foto: Mąż

Kubizmem inspirowana

Pisałam kiedyś, że są takie ubrania, które mają niezwykły potencjał, ale koniecznie trzeba mieć na nie swój pomysł. Często mam tak, że od razu dostrzegam jakiś ciuch i układam sobie w głowie z czym go zestawić, a przede wszystkim - jak dostosować go "pod siebie". Tak było z tymi niezwykłymi spódnico spodniami - jeśli czytacie uważnie moje posty, to wiecie, co w pierwszej kolejności przyciągnęło mój wzrok - deseń oczywiście. Mam bzika na punkcie ciekawych printów - ten nadruk natychmiast skojarzył mi się z wybitnymi  obrazami podziwianych przeze mnie kubistów. Do tego feeria kolorów - jesienna ekstaza. Sprytne cięcie, fastryga, a później maszynowy szew, zamieniły "babciowaty" ciuch w supermodne odzienie ;) Żeby poczuć totalne artystyczne spełnienie, ścinkiem odciętego materiału ozdobiłam starą, wyblakłą już nieco, drewnianą bransoletkę ( kiedyś pokażę Wam jak zrobić coś takiego). Dużo zawdzięczam swojej pomysłowości ;) Set uważam za niezwykle udany !

bluzka - new look
spódnico spodnie - sh
pasek - h&m
torebka - mamina
botki - bershka
bransoletki - centro&DIY














foto: Mąż

Kolor pyłu

 Gdzieś, kiedyś przeczytałam, że kolor zieleni typu khaki jest "kolorem trudnym". Podobno, żadne kreacje poza ubiorem w stylu sportowym nie udają się z tą barwą, a jedynym kolorem współgrającym z khaki jest ... biel. Neguję to stwierdzenie i nie jestem gołosłowna - poniżej zobaczycie, że w khaki można wyglądać ładnie i elegancko ! 

Khaki (kolor płowo-kasztanowo-cynamonowo-ziemisto-żółty) to według mnie jeden z najbardziej twarzowych kolorów - podobnie jak beże czy szarości. Absolutnie nie zgadzam się ze zdaniem, że jest "trudny", a jego łączenie z innymi kolorami wymaga nie lada umiejętności ! Khaki jest barwą używaną w kamuflarzu, ma być niewidoczny, niezauważalny, dlatego tym bardziej warto łączyć go chociażby z turkusem, pomarańczą, limonką, fuksją czy fioletem. Pięknie współgra również ze złotem i miedzią. W miksie z rudościami, miodem, czekoladą czy ciemną zielenią tworzy melanż  barw rodem z afrykańskiego safari.  Pasuje tak białogłowym jak i czarnulom, a rude mogą z powodzeniem ubierać się weń od stóp do głów :) 


Zdjęcia robiliśmy podczas treningu piłkarskiego - z boiska dochodził doping w postaci okrzyków " uśmiech !" ;)

sukienka - c&a
kurtka - new look
botki - bershka
naszyjnik - stradivarius
pierścionek - carla
torebka -accessorize
okulary - rossman












foto: Mąż

In old Chicago


Pin up'owy charkter mojego dzisiejszego stroju podyktował plakatowy nadruk torebki, którą do celów zabawy z modą pożyczyła mi moja wierna Czytelniczka :) 

Styl pin up darzę szczerym uwielbieniem :) Jest niezwykle kobiecy, nieco infantylny, ale potrafi być też niezwykle wyrafinowany. Ten trend wywodzący się z lat 40 i 50 ubiegłego wieku jest niezwykle żywy w czasach współczesnych - bardzo podobają mi się blogerki noszące się w stylu retro, nie mogę tylko zrozumieć ich zamiłowania do tatuaży ... Sama bardzo dobrze czuję się choćby w tej stylizacji, jest ona bliska mojemu sercu - kto wie, może w zeszłym życiu byłam panną Alice Faye, która tak pięknie uśmiecha się z torebkowego plakatu ? ;)

sukienka - h&m
pasek - primark
torebka - 20th century fox
buty - mng
naszyjnik - sinsay
okulary - asos
zegarek - perfect
bransoletka - mamina









foto: Mąż

Diamonds are a girl's best friend !


Dziś Was rozpieszczę dodając dwa outfity :) 

Poniższe zdjęcia zrobione zostały w podrzeszowskim hotelu Blue Diamond, do którego zostałam zaproszona przez Męża, by świętować Nasze skórzane gody :))) Hotel jest naprawdę ekskluzywny, a Strefa Relaksu przywraca siły witalne i generuje doskonały humor.

Pierwszy strój wpisał się w kolorystykę i wystrój Naszego pokoju. Moja ukochana luźna elegancja była jak najbardziej na miejscu. Blue Diamond to przede wszystkim strefa relaksu, dlatego też na korytarzach widuje się gości w wygodnych strojach, a nawet szraflokach kąpielowych. Strój no. 2 był bardziej wyrafinowany, był też być może zbyt "barokowy" jak na nowoczesny design obiektu, ale idelanie pasował do piosenek Sinatry, które uświetniały klimat korytarzy okrytych przyjemnym mrokiem.













foto: Fundator randki