Dama Pik

Mała relacja z wczorajszego świętowania :) 

Miejsce: Kaktus 
Danie: naleśniki wegetariańskie nr 2 
Róża: od Męża
Dama Pik: Piatnik
Mój look: sekendhendowska bluzka, newyorkerowski kołnierzyk, pomarańczowe cichobieżki economico, c&a'nowskie gatki 











1 komentarz:

  1. Madziu ślicznie !! Promieniejesz szczęściem :) A.

    OdpowiedzUsuń

Byłeś ? Zobaczyłeś ? Skomentuj ! :)