Ja, Celina & Słota

Narzekali, narzekali i ochłody się doczekali ;) 

Deszcz ciupie intensywnie dlatego na zdjęcia udaliśmy się pod daszek. Ktoś zainwetsował multum pieniędzy w obiekt, który od kilku lat czeka na otwarcie ... Póki co, wielka hala jest fajnym tłem do zdjęć, zwłaszcza w deszczowe dni, a parking miejscem spotkań skejtów i moim miejscem do ćwiczenia manewrów samochodowych ;)

Premiera mojego przemodnego t-shirtu zbiegła się niestety z wilgotną aurą, dlatego też drżałam na myśl, że naprasowanka może spłynąć i stać się wielkim kleksem na białym tle ... Na szczęście napis ani drgnął ! :) 

Spódnicę już poznałyście w zeszłą niedzielę, a dodatki wczoraj :) Zostawiam Was ze zdjęciami , a sama lecę parzyć kawkę ;)

Miłej niedzieli !