Omen

W dzisiejszym poście udział biorą dodatki, które wystąpią w jutrzejszym look'u :) 

Znowu mam manię planowania, dobierania, kompletowania - chociaż nabyłam umiejętność szybkiego ubierania się, to i tak lubię wracać do swoich dawnych nawyków czyli właśnie planowania, dobierania, kompletowania :)

Miałyście już okazję udać się na "sale" ? ;)
To takie dziwne ... lato zaczęło się dopiero wczoraj, a już wyprzedają wiosenno - letnią kolekcję i wprowadzają nowości ... Wyprzedaże są oczywiście przyjemne, ale zawsze nasuwa mi się myśl, że za dużo tego wszystkiego wkoło nas - pamiętam czasy jak przez kilka lat nosiło się te same ubrania w danym sezonie, tylko czasem Mama wyczarowała coś na maszynie do szycia, coś przysłali w pachnącej paczce z Ameryki ... A teraz ? Szaleństwo ... Trzeba sobie umieć znaleźć miejsce w tym świecie, można sobie folgować, ale przede wszystkim należy poskramiać swoje żądze ;)

sandały - chiński market
pasek - mohito %
bransoletka&kolczyki - parfois %
azteckie wzory - kopertówka bershka %












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Byłeś ? Zobaczyłeś ? Skomentuj ! :)