Czerwiec przywitał moje miasto iście jesienną pogodą. Nawet ja, amatorka chłodu, ustawiłam swoje 'baterie" w stronę promieni słońca - póki co, niezwykle mi ich brakuje !
Na razie trzeba pożegnać skąpe odzienie i ''przeprosić się" z ubraniami, które ogrzewają ...
W deszczowe dni, na przekór pogodzie, lubię zakładać kolory - może soczystymi barwami uda mi się rozegnać chmury i zaprosić na firmament żółte Kółeczko ?
palto - h&m
spodnie - kik
bluzka (jest bardziej fiołkowa niż kobaltowa, jak na zdjęciach) - so fabolous
naszyjnik - camieu
botki - zara
torebka - mohito
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Byłeś ? Zobaczyłeś ? Skomentuj ! :)