Dziś słów kilka o nowościach w mojej kosmetyczce :)
Kupowanie kosmetyków bardzo mnie odpręża - jak to cudownie, że mamy dostęp do półek i możemy bezkarnie dotykać, wąchać i czytać etykietki. Unikam sklepów "obsługowych". Pamiętam czasy jak po kosmetyki jeżdziłyśmy z Mamą do społemowskiego Pioniera - wyfiokowana ekspedientka z nadętą miną, podawała kosmetyki, które chciałyśmy pooglądać - robiła to z wielką łaską i niechęcią ... Fatalne czasy!
A teraz po kolei, słów kilka o tym czym "nakrył" się kapelutek ( nowy zresztą też !) :
|
Rajstopy w spray'u ( ok. 20 zł - zakup z allegro) - do ich kupna przymierzałam się przez kilka letnich sezonów. Miałam zamiar nabyć rajstopy Sally Hansen, ale cena raczej mnie odstraszała, zwłaszcza, że nie byłam przekonana do tego kosmetyku. Postanowiłam wybrać wersję tańszą, o której przeczytałam sporo pozytywnych komentarzy. I mogę im tylko przytaknąć - świetny kosmetyk ! Nogi stają się dzięki niemu jedwabiste, skóra nabiera pięknego, zdrowego kolorytu i co najważniejsze - "rajstopy" doskonale utrzymują się na skórze nawet w upał ! Strzał w 10 ! |
|
Mgiełka do ciała ( ok. 25 zł ) - tę wyprodukowaną we Włoszech mgiełkę odkryłam przypadkiem w drogerii Wispol. W upały żadko sięgam po perfumy - mam wrażenie, że zmieszane z gorącym powietrzem stają się ciężkie. Mgiełkę mam zawsze w torebce - spryskanie nią ciała to doskonały sposób na odświeżenie i ochłodzenie :) Ta, to doskonałe połączenie dwóch pysznych zapachów - brzoskwiniowego z porzeczkowym. Pewnie wypryskam ją w mig ;)
Odżywka do paznokci (ok. 12 zł) - Ta odżywka to istna magia ... Jakiś czas temu zapuścilam na niej bardzo ładne, zdrowe paznokcie. Utwardza płytkę, nadaje jej ładny mleczny kolor, sprawia, że paznokcie się nie rozdwajają i rosną jak na drożdżach !
W skali od 1 do 10, przynaję 11 ;)
|
|
Magnetyczny lakier (ok. 10 zł) - nowinkę o tym lakierze "sprzedała" mi Koleżanka :) Uwielbiam nowości "ze świata" emalii - jak tylko podreperuję sobie paznokcie odżywką j/w, na pewno zaprezentuję Wam efekt moich magnetycznych malunków :) Już mogę powiedzieć, że lakier spełnia moje oczekiwania, a robienie wzorków jest bajecznie proste. Polecam ! |
|
Błyszczyk Ultra Shine nr 201 i lakier Golden Rose ( w sumie ok. 20 zł) - kosmetyki GR są niedrogie, a ostatnio coraz bardziej się od nich uzależniam ;) Przede wszystkim bardzo podoba mi się proponowana gama kolorystyczna kolorowych kosmetyków. Błyszczyk ma przepiękny odcień beżu wpadający w koral i fantastyczną konsystencję - na ustach utrzymuje się bez poprawki ok 2 h - jak na błyszczyk to naprawdę długo ! Lakier z migotającymi drobinkami w kolorze nude jest świetny do stylizowania letnich paznokci. I tu znowu Konsument wielce zadowolony !
|
|
Balsam do opalania Soraya i masło kakaowe Ziaja (w sumie ok. 50 zł ) - ten pierwszy kosmetyk ma mnie zabezpieczać, a drugi pozwalać na flirt skóry ze słońcem ;) Balsam Soraya bardzo odpowiada mi pod względem konsystencji i zapachu, jego właściwości jeszcze nie przetestowałam, ale myślę, że sprawdzi się podczas wakacji :) O maśle kakaowym słyszałam wiele dobrego, mnie na pewno zniewala jego zapach - o jego zaletach lub wadach opowiem pewnie pod koniec lata :) |
|
Panama ( 30 zł) - pamiętajcie by w te upały chronić głowę - ja przeżyłam w swoim życiu udar słoneczny i absolutnie nikomu nie życzę !!! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Byłeś ? Zobaczyłeś ? Skomentuj ! :)