Tegoroczna "majówka" upłynęła pod znakiem sportowych wyzwań, spotkań z rodziną i znajomymi.
Zdjęcia w kolażu to nasza wczorajsza (mordercza) wycieczka rowerowa do wiatraków - uspokajający szum wielkich śmigieł zrekompensował trud pedałowania po wertepach :)
Dzisiejszy wieczór spędziliśmy z kolei na rzeszowskim rynku :) Ciepły wiaterek, ogródkowy gwar, wiele znajomych twarzy - miły czas w miłym towarzystwie.
Wczoraj ubrana na sportowo, dziś spontanicznie - postawiłam na kolor i wygodę. Tak, wiem ... staję się nudna z tą wygodą, ale tak ostatnio mam i nieprędko mi przejdzie !
tunika - h&m
getry - veneziana
buciki - next kupione w halens
pasek - new yorker
torebka - h&m
biżuteria - parfois
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Byłeś ? Zobaczyłeś ? Skomentuj ! :)