Coat

Zainspirowana wpisem Asi z Plus Size Blog na temat idealnej kurtki zimowej, postanowiłam zaprezentować Wam moją wymarzoną puchówkę :) 

Asia napisała, że poszukiwanie idealnego pikowaka w rozmiarze 50+ nie jest łatwe, ale wbrew pozorom kupienie takiego samego płaszcza w rozmiarze 46 to też nielada wyzwanie ... W tym roku nie miałam zamiaru wydać na takie okrycie więcej niż 250 zł. Planowałam zakup ciepłego, ładnie uszytego, dłuższego płaszczyka. Z pomocą przyszedł mi sklep C&A :) Nabyłam tam płaszcz w świetnej cenie, mięciutki, z lekko błyszczącego materiału, w wymarzonym kakaowym kolorze i co najważniejsze - pożądanym rozmiarze :) 

Zostawiam Was ze zdjęciami, a sama idę szykować się na andrzejkowe balety :)

płaszczyk - c&a
spornie - monnari
komin- h&m
czapka - sh
rękawiczki - bazar
torebka - primark
kozaki - atmosphere









foto: Mąż

7 komentarzy:

  1. Kakaowy kolor idealnie do Ciebie pasuje :) To prawda, że kupienie ładnego i ciepłego "odzienia" w więszym rozmiarze bywa problematyczne. Ja zeszłą zimę przechodziłam w trenczu ( chociaż teraz zastanawiam się, jakim cudem nie zamarzłam), bo nie potrafiłam znaleść niczego ładnego w rozmiarze 42 :D

    Cmoczki ! :* :* :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Izula :* Niestety XL'ki są nadal dyskryminowane ;) Ale Twoje 42 to rozmiar idealny i zapewne byłaś niezwykle wybredna przy wyborze i wytrzymała w tym swoim trenczu ;))) W tym roku widzę Cię w czymś ciepłym, bo jak nie toooo jak przyjadę do Wrocka będziesz miała przechlapane ! :***

      Usuń
  2. Madziu, cokolwiek ubierzesz wyglądasz bardzo dobrze. Świetne połączenie kolorów. pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooooo jak miło :) Fajnie było Cię zainspirować:))))))
    Kurtka jest super, wygląda na bardzo mocno cieplutką :) Żadna zima (nawet ta nadchodząca - stulecia) Ci w niej nie będą straszne :)))) Świetnie dobrałaś resztę, brąz i zieleń bardzo mi się razem podobają :) Wyszło bardzo pozytywnie i bardzo mi się podoba :)
    Ja większość moich rzeczy też kupuję w C&A i tak między nami to wspomnianą kurtkę dostałam od firmy za damo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też chcę za darmo !!! ;) C&A ma bardzo fajne propozycje, ceny i przede wszystkim rozmiary :)
    Kurtkę już zakwalifikowałam do listy moich ulubionych i niezbędnych rzeczy :) Buziaki !

    OdpowiedzUsuń
  5. Tu w Niemczech C&A i H&M są jedynymi sklepami, gdzie możesz ubrać się w miarę modnie, tanio i mając większy rozmiar :) Chociaż C&A z całkiem dużymi rozmiarami (nie mówię tu o Clockhouse XL) ma wg mnie okropnie babciowate te ciuchy.
    Heh, no niby za darmo, musiałam ją potestować i napisać szczerą opinię :) Sama bym chyba tyle forsy na nią nie wydała :D :D :D Ale miałam szczęście, że sama mogłam sobie wybrać kurtkę i że się okazała mega ciepła i wygodna. W szafie mi wisi z 10 płaszczy i kurtek, a ja tylko w tej chodzę :))))

    OdpowiedzUsuń

Byłeś ? Zobaczyłeś ? Skomentuj ! :)