Najprawdziwsza klasyka - płaszcz, który wygląda elegancko i drogo, o ile ma właściwy kolor: złocistobeżowy, piaskowy o czerwonawym lub jasnobrązowym odcieniu.
Taki właśnie opis towarzyszy rozdziałowi poświęconemu płaszczom z wielbłądziej wełny w książce, którą przeglądam z ogromnym zainteresowaniem tj."Klasyczna setka czyli co powinna mieć w szafie każda kobieta z klasą" autorstwa Niny Garcia.
Mój płaszcz poza ciepłym, głębokim kolorem nie ma nic wspólnego z wielbłądzią sierścią, ale został uszyty z kaszmirowej wełny, która swym gatunkiem dorównuje wyjątkowej wełnie z wielbłąda.
Kaszmir to tkanina luksusowa. Cała wyjątkowość tkwi w wytwarzaniu wełny przez kozy kaszmirskie, które zmagają się ekstremalnym zimnem. Zdecydowana większość światowego kaszmiru pochodzi z Mongolii Wewnętrznej, gdzie klimat jest silnie kontynentalny, z dużymi wahaniami temperatur nie tylko w ciągu roku, ale i w ciągu doby. Tam kozy kaszmirskie walczą z temperaturami poniżej -30 ° C. Wiosna jest porą, kiedy zwierzęta są czesane, aby pozyskać tylko najlepszej jakości wełnę. Kozy mają umaszczenie złożone, więc należy poświęcić więcej czasu na to, aby podczas pielęgnacji zwierzęcia oddzielić czysty kaszmir. Tkanina najlepszej jakości powstaje z długowłosej, najcięższej wełny.
Kaszmir jest wyjątkowo puszysty, nie brudzi się łatwo, nie pochłania zapachów.
Złocistobeżowy kolor mojego płaszcza dodaje denimowym jeansom ekskluzywnego wyglądu, a jego oversize'owy fason przyjemnie otula sylwetkę. Dodatki w stylu retro - gobelinowa torebka, sznurowane botki i moja nowa fryzura inspirowana wyjątkowym stylem Louise Brooks :)
płaszcz - dorothy perkins
jeansy - river island
botki - evento
torebka - sh
komin - six
kolczyki - orsay
pierścionek - h&m
foto: Mąż
Super fryzura! Piekny kolor. Rozkwitasz na jesień:-)
OdpowiedzUsuńKomentarz byl od J.:-)
OdpowiedzUsuńPodziękowała ja :*
UsuńOjej... ja uwielbiam takie ubrania, które są z kaszmiru, alpaki albo chociaż stuprocentowe z wełny :) Sama pewnie zauważyłaś, że w sklepach 90% zimowych ubrań to akryl... brrrrr.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci takiego cieplutkiego płaszcza zazdroszczę, świetnie w nim wyglądasz, bardzo do Ciebie pasuje. Uwagę zwróciłam też na pasujące buty :) Bardzo mi się taki typ obuwia podoba.
I fryzura też bardzo ładna, masz teraz energetyzujący kolor na włosach :) W sam raz na tę okropną szarugę :)
Buziaki!!!!! :)
Asiu, ja im jestem starsza tym bardziej zwracam uwagę na skład tkanin z których uszyte są ubrania wzbudzające moje zainteresowanie :) Dlatego też często szperam w second hand'ach i komisach, bo właśnie tam można kupić świetne gatunkowo ciuchy w korzystnej cenie :)
UsuńButy upolowałam na przecenie - ich cena spadła ze 190 zł do 79 :) Takie okazje to ja kocham !
Fryzura i kolor to dzieło najcudowniejszej Fryzjerki na świecie - mojej własnej Mamy :)
Ciumki !
Bardzo mi się podoba płaszczyk i torebka :) Co do koloru włosów, fantastyczny!!! Też kiedyś taki miałam :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Margeritko :) Każda kobieta potrzebuje zmian - ja ruda byłam dobrych parę lat temu, jeszcze na studiach :) Teraz postanowiłam zmienić swój image i wrócić do młodzieńczych czasów ;) Buziaki !
OdpowiedzUsuńBardzo Ci do twarzy w tej nowej fryzurce :)) Piękny płaszczyk, widać od razu, że jest świetnej jakości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Blondi :* Zmiana wizerunku najlepiej udaje się poprzez zmianę fryzury :) Tylko Ty tam czasem nie kombinuj - Twoje blond loczki są przecudne :) Buziaki !
Usuń