Kubizmem inspirowana

Pisałam kiedyś, że są takie ubrania, które mają niezwykły potencjał, ale koniecznie trzeba mieć na nie swój pomysł. Często mam tak, że od razu dostrzegam jakiś ciuch i układam sobie w głowie z czym go zestawić, a przede wszystkim - jak dostosować go "pod siebie". Tak było z tymi niezwykłymi spódnico spodniami - jeśli czytacie uważnie moje posty, to wiecie, co w pierwszej kolejności przyciągnęło mój wzrok - deseń oczywiście. Mam bzika na punkcie ciekawych printów - ten nadruk natychmiast skojarzył mi się z wybitnymi  obrazami podziwianych przeze mnie kubistów. Do tego feeria kolorów - jesienna ekstaza. Sprytne cięcie, fastryga, a później maszynowy szew, zamieniły "babciowaty" ciuch w supermodne odzienie ;) Żeby poczuć totalne artystyczne spełnienie, ścinkiem odciętego materiału ozdobiłam starą, wyblakłą już nieco, drewnianą bransoletkę ( kiedyś pokażę Wam jak zrobić coś takiego). Dużo zawdzięczam swojej pomysłowości ;) Set uważam za niezwykle udany !

bluzka - new look
spódnico spodnie - sh
pasek - h&m
torebka - mamina
botki - bershka
bransoletki - centro&DIY














foto: Mąż

4 komentarze:

  1. Super! Nawet bransoleta pasuje kolorystycznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano pasuje ;) U mnie wszystko musi pasować ;) Pozdrawiam !

      Usuń
  2. Piękny print, nie dziwię się, że Ci się spodobał :) I reszta też świetnie dobrana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzka wyobraźnia, przy tworzeniu, nie zna granic :) Dziękuję za pochwały !

      Usuń

Byłeś ? Zobaczyłeś ? Skomentuj ! :)