Pisałam kiedyś, że są takie ubrania, które mają niezwykły potencjał, ale koniecznie trzeba mieć na nie swój pomysł. Często mam tak, że od razu dostrzegam jakiś ciuch i układam sobie w głowie z czym go zestawić, a przede wszystkim - jak dostosować go "pod siebie". Tak było z tymi niezwykłymi spódnico spodniami - jeśli czytacie uważnie moje posty, to wiecie, co w pierwszej kolejności przyciągnęło mój wzrok - deseń oczywiście. Mam bzika na punkcie ciekawych printów - ten nadruk natychmiast skojarzył mi się z wybitnymi obrazami podziwianych przeze mnie kubistów. Do tego feeria kolorów - jesienna ekstaza. Sprytne cięcie, fastryga, a później maszynowy szew, zamieniły "babciowaty" ciuch w supermodne odzienie ;) Żeby poczuć totalne artystyczne spełnienie, ścinkiem odciętego materiału ozdobiłam starą, wyblakłą już nieco, drewnianą bransoletkę ( kiedyś pokażę Wam jak zrobić coś takiego). Dużo zawdzięczam swojej pomysłowości ;) Set uważam za niezwykle udany !
bluzka - new look
spódnico spodnie - sh
pasek - h&m
torebka - mamina
botki - bershka
bransoletki - centro&DIY
foto: Mąż
Super! Nawet bransoleta pasuje kolorystycznie!
OdpowiedzUsuńAno pasuje ;) U mnie wszystko musi pasować ;) Pozdrawiam !
UsuńPiękny print, nie dziwię się, że Ci się spodobał :) I reszta też świetnie dobrana :)
OdpowiedzUsuńLudzka wyobraźnia, przy tworzeniu, nie zna granic :) Dziękuję za pochwały !
Usuń