Ten skarb przyleciał ze mną z drugiego końca świata - było to dokładnie 15 lat temu (!) Dostałam go w prezencie od Brata.
Plecak, jako super niemodny dodatek (wg. ówczesnej mnie), przeleżał przez kilka lat w pawlaczu, a po przeprowadzce trafił na strych ...
Moda jest okrutna - sprawia, że pewne rzeczy idą w odstawkę, rzucone w kąt, czekają z tęsknotą na powrót do łask. I tak po latach człowiek często póka się w czerep, stwierdzając, że mógł zatrzymać daną rzecz, upchnąć w jakimś zakamarku i teraz cieszyć się jej vintage'owym look'iem ...
Ja zwykle zachowuję się jak chomik - gromadzę, magazynuję, napycham "policzki" szaf, szafek, półek, szuflad ... I teraz mam jak znalazł - casualowy plecak z historią :) A BUM na plecaki właśnie trwa ...
foto: ja
Hmm... chyba zacznę nosić plecak... ;) A.
OdpowiedzUsuńKoniecznie ! Taki plecak odmładza ;) Przypomina szkolne czasy :D
OdpowiedzUsuńPlecak jest super!!!! Dobrze, że go zostawiłaś :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie to cieszy, ale mojego Męża przeraża ilość gromadzonych rzeczy i moja trudność rozstawania się z nimi ;)
UsuńPamiętam moment zaskoczenia, gdy te plecaki nagle z niemodnych stały się hitem. Teraz mi również bardzo się podobają, a ten jest wyjątkowo pięknie wykonany, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz ! :) Moda zatacza krąg dlatego trzeba być czujnym ;) Pozdrawiam !
Usuń