Istny Meksyk !

Nie ma poncho, nie ma sombrero, nie ma kwiecistej chusty ani długiej spódnicy, ale dzisiejszy strój ma coś wspólnego ze stylem meksykańskim. Zobaczyłam to dopiero oglądając zdjęcia - wyszedł fajny efekt, zupełnie niezamierzony :) 

Są za to duże kolczyki, szeroki pas, torebka w kształcie azteckiej piramidy ;) Bluzka - mgiełka mogłaby stanowić tło obrazów ekscentrycznej Fridy Khalo, a solejka swym głębokim szafirem przypomina kolor Morza Karaibskiego :) 

bluzka - monnari
spódnica - papaya
buty - aldo
pasek - primark
torebka - river island
kolczyki - diva
bransoletka - mohito














foto: Mąż

6 komentarzy:

  1. Mandat za spacerowanie po ścieżce rowerowej :D
    -rowerzysta-

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie zapłacę w naturze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Teresa- świetnie wyglądasz w tym stroju,zgrabnie,a dodatki do stroju fantastyczne.Pozdrawiam pa pa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję moja Kochana Tesiu :) Do zobaczenia pa pa !

    OdpowiedzUsuń

Byłeś ? Zobaczyłeś ? Skomentuj ! :)