Część dzisiejszych zdjęć powstało w warunkach ekstremalnych - wiatr z potężną siłą targał mi włosy, podwiewał spódnicę, wyrywał chustę i prawie porwał mi Fotografa ! Tenże wiatr okazał się najlepszym "testerem" mojego płaszcza - palto okazało się niezwykle ciepłe i wygodne :)
Supełkową szarość wełny ożywiłam dodatkami w odcieniach dojrzałych jabłek, które okazały się całkiem smakowite :)
płaszcz - podarek od Mamy + DIY
spódnica - m&s
chusta - h&m
torebka - river island
kozaki - atmosphere
rajstopy - c&a
foto: Mąż
Heh... nie wiem od czego zacząć :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zdjęcia. Piękna kolorystyka, szczególnie te z jabłkami. Bardzo artystycznie :) A zdjęcia z wiatrem też fajnie wyszły, mimo, że pewnie miałaś ciężko to efekt końcowy wyszedł świetny.
Po drugie: no nareszcie pokazałaś ten cudny płaszcz! I wiesz co... na Tobie jeszcze lepiej wygląda. Super szałowo!
A po trzecie: cudowny dobór dodatków. Czerwień świetnie całość podrasowała. Bardzo mi się podoba :)
Zdjęcia w tych warunkach to sajgon - pogodziłam się z faktem, że fryzura będzie fatalna, ale musiałam tam zapozować - uwielbiam to miejsce ! W taki dzień jak dziś, wiatraki wydają groźne odgłosy, walczą z wiatrem i świetnie im to idzie ;)
UsuńPłaszcz rzeczywiście sprawdził się jako ciepłe okrycie, ale również nie zawiódł mnie jego wygląd :) Jestem zadowolona !
Dodatki to moja specjalność ;)
Dziękuję za cudowny komentarz ! Buzie !
Ten płaszczyk jest idealny ! Zakochałam się w nim :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, jesienne zdjęcia :)
Jak wpadniesz do Rzeszowa to z chęcią Ci go pożyczę !
UsuńBuziaki Śliczna :*
Fajne masz te bordowe dodatki.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się sceneria zdjęć.
Widziałam te wiatraki latem tego roku - to okolice Rymanowa, tak?
Uwielbiam bordowy - mam multum rzeczy w tym kolorze i dalej mi mało ;)
UsuńCo do wiatraków to zgadza się województwo, ale jest to inne miejsce :) Wiatraki są w miejscowości Pielgrzymka (kawałej od Jasła) - jest ich 8, stoją w wietrznej dolinie, co widać zresztą na zdjęciach ;) Razem z Mężem przepadamy za tym miejscem i często je odwiedzamy - wiatraki są niesamowite :)
Dziękuję za odwiedziny - pozdrawiam serdecznie !
na ostatnich zdjęciach to prawie jak Ewa w rajskim ogrodzie:) bardzo przyjemnie się ogląda
OdpowiedzUsuńTylko węża (na szczęście !) brak ;) Trafne skojarzenie ! Cieszę się, że zdjęcia są miłe dla oka :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńŻaden wiatr nie jest w stanie porwać Twojego fotografa :D
OdpowiedzUsuń<>
Jak nie jak tak, Panie Boczek ?!?! Na własne oczy widziałam jak poniewierało mojego Fotografa, a że jest coraz chudszy, to za niedługo będę musiała go prowadzić na sznureczku i być jego balastem :*
UsuńWygląda Pani fantastycznie. Jestem pełna podziwia dla Pani!:) Cudowny płaszczyk i buty i przede wszystkim blog. Wspaniale. Życze dużo, dużo sukcesów i aby blog się rozwinął!. Dodaję do obserwowanych i zapraszam do obserwowania: www.sandicious.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTyle miłych słów ! Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, bardzo mi się podoba, pozdrawiam izkastyle.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Odzdrawiam i zaglądam !
OdpowiedzUsuń