Jak to się stało, że luty ''na ramieniu'', a ja - w tegorocznym sezonie jesienno-zimowym - nie miałam jeszcze na sobie mojego camel'owego płaszcza ?! Przyznaję, moją szafę opanowały kolorowe okrycia, a "wielbłądzi" klasyk odszedł w cień ... Najbardziej uniwersalny, powraca do łask w wielkim stylu - w otoczeniu szlachetnego złota i jednego z najbardziej rozpoznawanych w świecie mody deseni - zygzaka od rodziny Missoni, o której opowiem Wam dziś co nieco :)
Firma Missoni to biznes rodzinny z siedzibą w jednej ze stolic mody - Mediolanie. Od ponad 50 lat włoska marka zachowuje swój niepowtarzalny charakter. Z pewnością kojarzycie kolorowe zygzaki na sukienkach, spodniach i bluzkach. To znak firmowy marki.
Firmę założył Ottavio Missoni wraz z żoną Rositą w 1953 roku, tym samym w którym wzięli ślub. Poznali się na igrzyskach olimpijskich w 1948 roku w Londynie. Ottavio był projektantem dresów sportowych dla reprezentacji Włoch, Rosita pracowała w rodzinnej wytwórni dzianin. Spotkali się na Wembley. Połączyli wzajemne wysiłki przy projektowaniu dzianin o zwariowanych wzorach i kolorach. Sława marki Missoni ugruntowana została w 1967 roku w czasie prestiżowych pokazów mody we Florencji.
"Od chwili wejścia na rynek nasza filozofia nie uległa zmianie i nadal uważamy, że każdy egzemplarz naszej odzieży powinien być swoistym dziełem sztuki" - to słowa Rosity.
Missoni jako firma nigdy nie straciła swojego wyczucia stylu, lekkości i młodzieńczości. Projekty Missoni są wyjątkowe dzięki jedynemu w swoim rodzaju konglomeratowi wzorów, nadruków i kolorów. Jeśli chodzi o Missoni, to nic nie jest zabronione. Do tworzenia odlotowych wzorów w tej rodzinnej firmie zostają wciągani przedstawiciele młodszego pokolenia Missoni. Córka założycieli, Angela Missoni obecnie zarządza firmą, a wnuczka Margherita jest jedną z najbardziej stylowych kobiet sławiących nazwisko i tradycję firmy.
płaszcz - mc collection
bluzka - h&m
obcasy, torebka, szalik - sh
rajstopy - reserved %
naszyjnik - autograph
rękawiczki - allegro
foto: Mąż
Znowu pięknie wyglądasz!!! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionbymegii.blogspot.de/
Dziękuję Margeritko ! :) Odzdrawiam cieplutko chociaż w Rzeszowie spadł dziś pierwszy śnieg ! :) Buziaki !
Usuńnie wierzę w pochodzenie tych bucików.... są śliczne! pozdrawiam J. :)
OdpowiedzUsuńtakie cuda tylko na ''szperkach" :D buzie !
UsuńWiesz co ! Myślałam że to ja mam masę ciuchów w szafie , ale patrząc na Ciebie nigdy nie widziałam w Twoich zestawach tego samego !! :D
OdpowiedzUsuńPaula, ciuszki się powtarzają ... czasami ... hihi :*
UsuńCudowne szpileczki! <3 Zakochałam się w nich!
OdpowiedzUsuńSą mega wysokie, ale nie mogłam się oprzeć :p :*
UsuńPłaszcz jest przepiękny.. sama pewien czas szukałam takiego na zimę. Na razie przestałam, bo mogę jeszcze chodzić w moim trenczu, pod warunkiem, że założę pod niego coś ciepłego.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają Twoje nogi w szpilkach :) O niebo lepiej niż w rurkach! Rajstopy + szpilki to super sprawa dla Ciebie :)
Pięknie wyglądasz :)
Płaszcz upolowałam na allegro - okazał się 2 rozmiary za duży, ale Mamie udało się go ładnie wyprofilować :) Szpilki ... ech ... ja - kocham, mój kręgosłup - niekoniecznie ;) Buziaki !
UsuńKolejny śliczny zestaw:)))piękne buty i torebka:))ja często kupuję w SH bo można tam wyszukać coś naprawdę fajnego:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu :) Ja uwielbiam szperać w sh - to najlepsze źródło oryginalnych dodatków :) Ciuszki też można znaleźć piękne i często z oryginalnymi metkami :) Buziaki !
UsuńGreat outfit and your shoes are gorgeous
OdpowiedzUsuńThank you Claudia :) I found these shoes in the second hand :) I couldn't resist although they are very high ... :)))
UsuńŚwietny płaszcz!!! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło w tę jednak zimowa zimę!! :D
Dziękuję Iwonko :) Odzdrawiam serdecznie, ciesząc się tą zimową zimą ! :)
UsuńLovely!!!
OdpowiedzUsuńNice to hear it ! Thank U ! :)
UsuńLadna stylizacja, szaliczek uroczy, plaszczyk klasyczny, calosc elegancka i szykowna. Pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuń