Back for good !


Złośliwość rzeczy martwych ujawnia się w najbardziej nieodpowiednim czasie ! Awaria komputera sprawiła, że "przespałam" trzecią rocznicę prowadzenia bloga :( 

Wracam jednak, z różą w ręku z okazji Walentynek i blogowej rocznicy :) Z uśmiechem, bo aura, choć pochmurna to na tyle ciepła, że pozwala nosić wiosenne nowości !

kamizelka - new look (zalando %)
spodnie - f&f
komin - river island
botki - deichmann
torebka - mohito 








Foto: Mąż


7 komentarzy:

  1. świetna torebka :) ostatnio co raz cześciej udaje siie na zakupy do mohito :)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  2. zawsze jesteś taka uśmiechnięta i to jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie Ci w tym szaliku:)))Pozdrawiam i dalszych sukcesów w blogowaniu życzę:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam podobne spodnie i tez myślę, że najlepiej komponują się z szarością.
    Fajne akcenty w odcieniu fioletu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też przegapiłam urodziny swojego bloga 😊 ale cóż zdarza się. Prześlicznie wyglądasz w tym płaszczyku 😊😊😊

    OdpowiedzUsuń

Byłeś ? Zobaczyłeś ? Skomentuj ! :)