Print Clash


Ostatnio mocno inspiruje mnie trend zwany "print clash", czyli nic innego jak miksowanie ze sobą wzorów z różnych bajek. To niewątpliwie trend, który rozwija wyobraźnię i pozwala na prawdziwy modowy misz-masz ! Żeby uniknąć śmiesznego i przerysowanego wyglądu, wzory, kolory i faktury powinny mieć jednak wspólny mianownik. 

Moje "tasowanie" zaczynam od połączenia geometrycznych wzorów - uznałam, że paski, kratka i pepitka stworzą niebanalne i nieco ekstrawaganckie połączenie. Jestem zadowolona !










Foto: Mąż


6 komentarzy:

  1. W takim wydaniu miksowanie wzorów bardzo mi się podoba. Piękne jest to połączenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo efektowy print clash :)
    te rękawiczki chyba z orsay, bo tam ze dwa razy czaiłam się na bardzo podobne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie:)))bardzo mi sie podoba:)))super rękawiczki:))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mistrzowskie połączenie. Wyszło znakomicie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi sie podoba twoje tasowanie kolorów. Pompona teź mam tylko w innym kolorze.pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Byłeś ? Zobaczyłeś ? Skomentuj ! :)