Dziś debiutuję jako krawcowa pałająca się tzw. krawiectwem ciężkim. Określenie to odnosi się do szycia okryć wierzchnich mających podszewkę.
Do zaprojektowania i wykonania swojego pierwszego płaszcza podeszłam z wielkim entuzjazmem i emocjami - moim celem stało się stworzenie prostego, modnego okrycia z atrakcyjnego wełnianego materiału. Ciekawym dodatkiem miały być: złoty zamek wszyty z przodu i rękawy - całe wykonane z eko-skórki. Kolor płaszcza mógł być tylko jeden - bordowy !
W całym Rzeszowie nie udało mi się znaleźć odpowiedniej wełny. Z pomocą przyszedł jasielski sklep Firaneczka - wyszukałam tam mięsistą tkaninę w wymarzonym kolorze. Eko-skórkę zamówiłam na allegro, a watowaną podszewkę zwaną pikówką - w internetowym sklepie z tkaninami.
Za formę płaszcza posłużył mi stary wykrój z Burdy, który nieco zmodyfikowałam. Szycie okrycia szło mi całkiem sprawnie, do momentu wszycia skórkowych rękawów ... Tu zaczęły się wysokie schody :( Skórka okazała się zbyt miękka i cienka - nie układała się na ramionach, marszczyła, wyglądała fatalnie ! To mnie trochę podłamało, ale jednocześnie w głowie zrodził się nowy pomysł - płaszcz z krótkimi, wełnianymi rękawami, których przedłużeniem będzie niesforna skórka ... Udało się to wszystko ładnie dopasować - odetchnęłam z ulgą :)
Jestem dumna z mojego pierwszego okrycia wierzchniego. Myślę, że powstaną kolejne - bardziej fikuśne i skomplikowane ;) Od teraz czuję się na siłach, by mierzyć się z ciężkim krawiectwem !
płaszczyk - zaprojektowałam i wykonałam sama
jeansy - c&a
czapka & torebka - h&m
kołnierz - mohito
botki - new look
foto: Mąż
No proszę są już nowe botki. a płaszczyk boski!!! Masz pomysły kochana. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDziękuję moja droga ! :) Szycie staje się moją wielką pasją - ciekawa jestem gdzie mnie ona zaprowadzi ;) Buziaki !
UsuńNo nie... sama uszyłaś? Jesteś pod OGRMNYM wrażeniem!!! Kurcze... ale super Ci to wyszło!!! Bosko, jak kupne - szczególnie, że ostatnio na Asosie widziałam taką kurtkę, która miała też tylko część rękawa ze skóry :) Super!!!! I buty też fajnie na Tobie wyglądają :)))
OdpowiedzUsuńAno sama Asieńko :) Trzeba coś robić z nadmiarem wolnego czasu ;) Szycie naprawdę mnie wciąga ! Zaczynam od nieskomplikowanych fasonów, żeby się nie zrazić, przyjdzie też czas na bardziej wyszukane wzory :) W planach ma uszycie ciekawej spódnicy - materiał już jest, fason w mojej głowie :) Teraz się za nią nie zabieram, bo trwa świąteczna krzątanina, ale już po świętach ... będę tworzyć :) Botki mega wygodne :) Buziaki !
Usuńten płaszcz jest boski!!!
OdpowiedzUsuńWiem ;)
UsuńNo, nareszcie cos sie robi w polskiej blogosferze;-P Super, ze masz kolorowe zestawy!!! Rzadko kiedy mozna sie natknac na takie zestawy, wszedzie same ponure stylizacje i nudne jeansy....tylko tak dalej! Pozdrawiam z Niemiec!
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiłą recenzję :) U mnie koloru na pewno nie zabraknie ! Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuń