Słowami, które zaraz przeczytacie narażę się zapewne na publiczny lincz ... No trudno ! Słowa te to: jest za ciepło ! Lato tej jesieni trwa, a ja tęsknię za chłodem ...
Wszystko co mam na sobie znacie z wcześniejszych postów - lubię swoje ubrania i niełatwo się ich pozbywam ...
A piszę o tym ponieważ zauważyłam jakiś czas temu, że wiele dziewczyn, parających się prowadzeniem blogów modowych, zakłada ciuchy czy dodatki tylko raz, na potrzeby swoich sesji, a chwilę później pozbywa się ich, dodając ogłoszenia o aukcjach.
Ja mocno przywiązuję się do rzeczy, szanuję ich "wartość użytkową" i ... chyba łapię się na tym, że nawet przedmiotów nie jestem w stanie traktować w sposób przedmiotowy ...
Swoją garderobę komponuję z głową, a to w taki sposób, aby wszystko co wchodzi w jej skład, można było nosić wielokrotnie i łączyć na wiele sposobów.
Są rzeczy, które niezwykle mnie kuszą, ale albo z nich rezygnuję, albo staram się je stworzyć samodzielnie, albo szperam, tak by zdobyć podobne mniejszym kosztem. Czasem ulegam, ale jestem coraz bardziej rozważna, a to zapewne przychodzi z wiekiem ;)
Mój apel - kupujcie z rozwagą i nie " na jeden raz", bo dobry styl to przede wszystkim umiejętność komponowania :)
foto: Mąż
100 % racji :)
OdpowiedzUsuńMyśle tez ze dziewczyny dostają te rzeczy za darmo , sprzedając maja zysk ;)
Bo jaki sens kupować i sprzedając tracić na wartości . Mnie tez bawią aukcje nowe z metka , a na blogu wypisz wymaluj zdjecia sprzed roku - ulubiona sukienka () na wiele okazji ;)
A nawiasem mówiąc swietnie pasują do całości buty
Narodził się nowy rodzaj damskiej rywalizacji - blogerki walczą o to, która szybciej pokaże się w czymś z najnowszej kolekcji X ... Takie blogerki nie mają fantazji - czekają na gotowy produkt, zamiast ruszyć głową i zrobić z tego co już mają w szafie, fajną stylizację ...
UsuńTe buty to moja WIELKA miłość ;)
Nie wiem dlaczego ale w dwóch ostatnich Twoich postach nie mogłam napisać żadnego komentarza. Nie było gdzie…Zaglądam dzisiaj i już wszystko oki :-)
OdpowiedzUsuńJa swoje niektóre ubrania trzymam za długo :-)Szkoda mi się rozstawać nawet z tymi , w których nie chodzę.
Fajne połączenie szarości i burgundu:-)
Blogger lubi płatać figle ;) Cieszę się, że już działa ok !
UsuńChyba większość kobiet wykazuje "chomicze" zachowania i gromadzi ubrania z myślą, że do nich wróci ... i pewnie czasem tak bywa, ale też moda nawet jeśli zatacza krąg, to prawie zawsze nowe ciuchy mają to "coś" czego brakuje tym starym - a to inny krój ramion, a to inne wyłogi, długość etc.
Najważniejsze to nie zwariować ;) Pozdrawiam !
Bardzo ładnie skomponowałaś dzisiejszy zestaw:)))co do linczu to nie będzie,każdy ma prawo lubić taką pogodę jaką chce:)))masz rację z czasem mniej się kupuje i bardziej rozważnie:)))ja to w ogóle mam problem z rozstawaniem się z rzeczami i mam na myśli nie tyko ubrania:)))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu, większość ludzi chwali sobie tę temperaturę - na przykład mój Mąż jest wniebowzięty, toteż moje słowa mogą być ciut drażniące ;) Ja Reniu czasami łapię się na tym, że upycham nawet folie z cukierków, z myślą o ozdobach świątecznych ... Pozdrawiam ciepło !
UsuńKapitalna kiecka :D A co do kupowania ubrań -zgadzam się z Tobą w 100%.Kupujmy rozsądnie i na dłużej-odwdzięczy się nam za to nie tylko nasz portfel ;) ale i środowisko...
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko ! Kupowanie wciąga ...Miałam kiedyś syndrom zakupoholiczki - starałam się poprawić sobie humor nowym nabytkiem, ale nie zmieniała się moja sytuacja życiowa, stąd wpadałam w spiralę, z której wyciągnęła mnie dopiero zmiana dotychczasowego życia :) Niech zakupy nas cieszą, ale zastanówmy się czy ciągłe wydawanie pieniędzy na siebie nie ma podłoża psychologicznego - nieudany związek, niezadowolenie z pracy itd. A środowisko, czy też "małe chińskie rączki" to już materiał na kolejny post ... Buziaki !
OdpowiedzUsuńto prawda trzeba kupować z głową.ja też nie lubię kupować swoich rzeczy n tylko na raz...mój problem to emigracja-mała szafa.trzeba kupować bardzo rozsądnie.a anglia ma bardzo tanie rzeczy.sh zaopatezone w takie msrki i to jeszcze z metkami.przeceny co chwile i przeceny przecen. bardzo trudno trzymać sie w ryzach.....bardzo piękna stylizacja.dobór kolorystyczny wspaniały.magdo ślicznie wyglądasz i masz racje jesli chodzi o kupowanie. pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOj, marzy mi się Jolu chwilowa emigracja czyt. wypad na zakupy do Anglii ... Wiem coś o trudnościach w trzymaniu się w ryzach, ale tak jak napisałam - im jestem starsza, tym rozsądniej nabywam rzeczy ... Cieszę się, że stylizacja Ci się podoba ! Pozdrawiam serdecznie !
UsuńJa Ci dam za ciepło:)))))
OdpowiedzUsuńZestaw jest fantastyczny, sukienka cudowna,a co do ubrań, to nie wyobrażam sobie że założę coś jeden raz, jeden raz pstryknę i już. W tym samym zestawieniu nie, ale w innej konfiguracji zawsze.
Aga, wiedziałam, że mnie skarcisz za to marudzenie na temat temperatury !!! Tylko na to czekałam ;))) A z tymi konfiguracjami to święta prawda - trzeba się bawić modą, ale w pewnym określonym "kręgu" dostępnych rzeczy :) Oczywiście odświeżanie garderoby jak najbardziej, ale jej wymiana na każdy sezon - stanowczo NIE !
UsuńŚwietne kolory i zestawienie Madziu ;) Podoba mi się to co napisałaś, w końcu jako bloggerzy modowi naszymi środkami przekazu są ubrania. Zakładając, że prowadzimy bloga z pasji, powinna być to pasja do ubrań, strojów, zestawień. Przez to faktycznie ubrania to nie jest tylko atrybut bez znaczenia, lecz pewna wartość, coś co wyraża nas samych, więc jest ułamkiem naszej duszy. Ja sam przyznaję się, że niektóre ubrania pożyczam, albo zakładam je rzadko, może nawet raz, ale mimo wszystko są dla mnie czymś więcej niż rzeczami, są moimi słowami, które wypowiadam tworząc stylizację ;)
OdpowiedzUsuńDoskonały tekst Nabil ! Zgadzam się z Tobą - to co nosimy identyfikuje naszą osobowość, niezależność, fantazje ... Strój nas wyraża i określa - jest najdoskonalszym środkiem przekazu ! Pozdrawiam !
Usuń