Każdy dzień tropikalnego obecnie lata to dla mnie spory dylemat jesli chodzi o strój. Ubieranie się w upały jest ciężkim wyzwaniem, bo we wszystkim jest mi zwyczajnie za gorąco ! W spodniach źle, w sukience nie najlepiej, obcasy odpadają, włosy do góry, makijaż - out ...
Są jednak takie dni, że mimo żaru lejącego się z nieba, mam potrzebę wyglądać OK. I wtedy nie ma marudzenia - zakładam najbardziej z możliwie zwiewnych sukienek wiszących w szafie, podwyżam się o kilka cm za pomocą wygodnego obcasa - słupka, szminka i brązer nadają twarzy wyrazistości, a rozpuszczone włosy schną w mig od promieni upalnego słońca ...
Da się przeżyć !
sukienka - new look
buty - marks&spencer
torebka - nn
bransoletki - pepco
foto: Mąż
Kochana wyglądasz tu jak Gwiazda , taki styl bardzo do Ciebie pasuje ! <3
OdpowiedzUsuńhttp://kasjaa.blogspot.com/
cudowna sukienka:) pięknie wygląda Pani w tym kolorze:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie dowolnie wybranej rzeczy ze sklepu znu.com:)
może Pani skorzysta:*
buziaki!
http://irreplaceable-fashion.blogspot.com/
Slicznie Ci w tych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńSukienka świetna! Ma bardzo ciekawy tył.
OdpowiedzUsuńJa upałów szczerze nie cierpię. Czy to w pracy, w domu czy nawet na urlopie.
wow! wygląądasz lepiej niż nie jedna blogerka!
OdpowiedzUsuńLoViseta.blogspot.com
fajny pudrowy kolorek, zwiewności, tak tego nam trzeba w letnie dni :)
OdpowiedzUsuńPięknie, zwiewnie i lekko. To mi się nasuwa oglądając zdjęcia.
OdpowiedzUsuń