Uwielbiam czas kiedy kwitną forcysje ! Ich intensywny kolor sprawia, że mam ochotę cała oblać się żółtym kolorem ;) Idę jednak w stronę trendów - nie wybieram żółtego total look'u, skupiam się za to na kanarkowej spódnicy, która zawładnęła moimi modowymi pragnieniami ...
Przeszłam swoje miasto wszerz i wzdłuż i ZONK ! Nie ma proszę Państwa " żółtego ołówka" w moim rozmiarze - to prawdziwa sztuka uszyć prostą spódnicę w najmodniejszym kolorze sezonu w rozmiarze 46 ! Ta cholerna i niekończąca się dyskryminacja większych rozmiarów ... :[
Skoro firmy odzieżowe nie są w stanie zaoferować wymarzonej spódnicy to nie pozostaje mi nic innego, jak sobie ją samodzielnie "wyczarować" :) Dobrze, że chociaż sklepy z tkaninami oferują ładne i modne materiały.
Lecę robić "abracadabra" !
grownandcurvywoman stylishcurves hemsforher
A w 38 są ?!?!?! Szczerze powiem tez nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńdostać cokolwiek w rozmiarze 46 jest ciężko:(
OdpowiedzUsuńW USA nie ma takich problemow z rozmiarami, a w Polsce to rozmiarowka fajnych rzeczy czesto konczy sie na 42 niestety :( ja polowalam na zolty sweterek i niedawno go znalazlam.
OdpowiedzUsuńNiestety często rozmiarówka kończy sie jeszcze niżej. Mam wrażenie, że rozmiary L- XL odpowiadają 38, najwyżej 40! Sama noszę rozmiar 42 i bardzo często mam problem ze znalezieniem czegoś ładnego i modnego :)
UsuńMadziu jakie 46? Ty masz na pewno mniejszy rozmiar :) ja z kolei jak coś fajnego widzę to zawsze w dużych rozmiarach :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Kochanie i bardzo dobrze, że potrafisz uszyć sobie, ja też to robię czasem jak nie mogę dostać tego co chce. W każdym rozmiarze można dobrze wyglądać, a Ty kochana jesteś tego przykładem. Uwielbiam Ciebie i Twój styl :*
OdpowiedzUsuń