Notoryczny brak czasu oraz ciągły deficyt dobrej pogody to sprawcy mojej blogowej absencji.
Zapewniam jednak, że to chwilowa "niedyspozycja", którą jestem w stanie przezwyciężyć. Blogowanie niegroźnie, ale jednak uzależnia, tak więc cieszę się że jestem spowrotem :)
Portfelowe spódnice z wydłużonym tyłem to jeden z wielu hitów wiosennego sezonu. Dla mnie to fason ponadczasowy, mocno kobiecy, a teraz dzięki dzianinowej odsłonie - bardzo wygodny. Model który mam na sobie ma tę zaletę, że można nosić go na dwa sposoby - tak jak prezentuję go na zdjęciach poniżej, albo bardziej ekstrawagancko - przód obracamy na bok i dzięki temu zyskujemy piekielnie sexowny ciuch ! Tu odsłona codzienna, której towarzyszy najlepszy zakup ostatnich tygodni - moja kolejna ramoneska, tym razem w karmelowym odcieniu, bez której nie wyobrażam sobie już mojej szafy :)
ramoneska - c&a
spódnica, botki - f&f
t-shirt - chiński market
torebka - wittchen
Foto: Mąż
jak nie lubię brązów, tak u Ciebie lubię, bardzo dobrze w nim wyglądasz. I jak Ty to robisz, że zawsze jesteś taka pogodna, uśmiechnięta, słowem sympatyczna dusza :)
OdpowiedzUsuńOstatnio też nosiłam się na brązowo-karmelowo. Co do spódnicy to pokochałam ten fason.
OdpowiedzUsuńUwielbiam brązy, także kurtka bardzo mi się podoba. A spódnica ma faktycznie świetny fason!
OdpowiedzUsuńuwielbiam spódnice o takim aasymetrycznym kroju ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Bardzo ładna spódnica i świetnie wygląda z kurteczką))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńFajna kurteczka, a spódnica super. Świetnie to skomponowałaś
OdpowiedzUsuńMadziu, świetna spódnica, to idealny fason dla Ciebie, super w niej wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńramoneska jest genialna!
OdpowiedzUsuńSandicious
Magdi,you made the perfect outfit.
OdpowiedzUsuń