Najważniejsze desenie nowego sezonu ? Wężowe wzory w każdej wersji kolorystycznej oraz fantazyjne printy zapożyczone prosto z kultowych ubrań Versace'go.
Tak, to wszystko już było, ale moda zwyczajnie musi zataczać koło i mnie osobiście takie powroty do przeszłości bardzo cieszą. Lubię klasykę, lubię też ekstrawagancję w utrzymaną w dobrym guście, toteż trendy nowego sezonu są mi w smak !
Luty złagodniał ( chociaż buty podkułam ;)) i pozwala poczuć w powietrzu wiosenną aurę. Dzięki temu mogę nosić swój najnowszy nabytek - lekki jak piórko płaszczyk, który również dzięki swej kolorystyce wpisuje się idealnie w najnowsze trendy. Do tego koszula, która zniewoliła mnie swoją kolorystyką i wzorem.
Zdecydowanie jestem przygotowana na powitanie wiosny !
płaszcz- carry
koszula, jeansy - f&f
buty - stradivarius
torebka - monnari
foto:Mąż